Czerwcowy ślub w kościele w Wieprzu i wesele w ParkHotel Łysoń – Justyna i Krzyś

Końcówka czerwca przywitała nas prawdziwie letnim słońcem. To właśnie w taki upalny dzień mieliśmy przyjemność towarzyszyć Justynie i Krzysiowi w ich wyjątkowym dniu. Zapraszamy Was dzisiaj na wirtualną podróż przez historię ich miłości, uwiecznioną w naszym obiektywie.

Dzień rozpoczął się od przygotowań, które odbywały się w dwóch różnych miejscach. Krzyś wraz z Tatą przygotowywał się we wnętrzach ParkHotel Łysoń, gdzie później miało odbyć się wesele. Tymczasem Justyna wybrała na to wyjątkowe miejsce swój rodzinny dom. W atmosferze wzruszeń i radości pomagała jej siostra, dbając o każdy szczegół. Nie sposób nie wspomnieć o przepięknym, kolorowym wianku, który zdobił głowę Panny Młodej. Ten unikalny element dodał jej stylizacji niepowtarzalnego, romantycznego charakteru, idealnie komponując się z całością.

Jednym z najbardziej wzruszających momentów dnia był “first look”, czyli pierwsze spojrzenie. Para zdecydowała się na zorganizowanie tego wyjątkowego momentu przy zabytkowym domu dziadków Justyny. Kiedy Krzyś odwrócił się i zobaczył swoją przyszłą żonę w sukni ślubnej, ich twarze rozświetliły się nieopisanym szczęściem. Takie chwile to prawdziwy skarb dla nas, fotografów.

W drodze do kościoła w Wieprzu koło Andrychowa czekała na Młodą Parę niespodzianka! Zgodnie z polską tradycją, dwóch przebranych Panów przygotowało dla nich bramę. Towarzyszący temu śmiech i radość wprowadzili wszystkich obecnych w doskonały nastrój przed ceremonią.

Ceremonia zaślubin odbyła się w urokliwym Kościele w Wieprzu koło Andrychowa. Otoczeni bliskimi, Justyna i Krzyś złożyli sobie przysięgę małżeńską. Promienie słońca wpadające przez witraże tworzyły magiczną atmosferę, idealną do uwiecznienia tych niezapomnianych chwil.

Po ceremonii wszyscy goście udali się na przyjęcie weselne do ParkHotel Łysoń. Popołudniu wykorzystaliśmy piękną pogodę i przestrzeń przy hotelu na krótką sesję zdjęciową. Zielone drzewa i huśtawka stanowiły tło dla romantycznych kadrów z Justyną i Krzysiem w rolach głównych.

Wesele trwało do białego rana, a my mieliśmy zaszczyt uwiecznić każdy ważny moment – od powitania chlebem i solą, przez pierwszy taniec, aż po szalone zabawy na parkiecie do północy.

Justyna i Krzyś, dziękujemy Wam za zaufanie i możliwość towarzyszenia Wam w tym wyjątkowym dniu. Wasza miłość, spontaniczność i radość, którymi dzieliliście się ze wszystkimi, sprawiły, że ten reportaż jest dla nas szczególnie cenny.

Jeśli podobał Ci się ten reportaż, a marzysz o podobnych wspomnieniach ze swojego ślubu, skontaktuj się z nami. Z przyjemnością uwiecznimy również Waszą historię miłości.