Ola
Z Olą poznałyśmy się dzięki zajęciom Zumby. Ola instruktorka, ja nowicjuszka. Pamiętam pierwsze zajęcia, gdy nieśmiało, gdzieś na uboczu sali, próbowałam naśladować Jej ruchy. Mimo tego, że nie wiedziałam, co się dzieje, poczułam świetną atmosferę, która była na zajęciach. Tak się wkręciłam, że zostałam przez kolejne ponad 2 lata, do ostatnich zajęć z Olą w jednym z krakowskich klubów fitness. Z nieśmiało tańczącej nowicjuszki, stałam się tańczącą, niedaleko Oli, towarzyszką zumbową! Te zajęcia będę zawsze wspominać z uśmiechem na twarzy. 🙂
Gdy Ola napisała do nas w sprawie sesji, nie mogłam przestać się uśmiechać do monitora. To był wielki zaszczyt i ogromna frajda. Zdjęcia zrobiłam na Łąkach Nowohuckich w Krakowie. Ten wielki obszar zieleni jest idealny na aktywny wypoczynek i sesję zdjęciową. 🙂
Ola dziękuję za wszystko! ❤️
