Gabi, Marcin, Hania i Hesia
Tę sesję będę wspominać długo. Natura, słońce i Oni – Gabi, Marcin, Hania i Hesia. Sami wybrali miejsce na tę sesję i jestem im za to bardzo wdzięczna. Pokazali mi piękne, podprzemyskie tereny! 🙂
Złote łany zboża mieszały się z zielonymi, jeszcze niedojrzałymi. Były jabłonki i kilka maków. Był las, a na koniec forty. To była ogromna przyjemność móc ich fotografować. Zresztą nie będę przeciągać, tylko odsyłam Was do galerii zdjęć z tej cudownej sesji. 🙂