Patrycja
To było cudowne spotkanie z Patrycją w krakowskich okolicznościach przyrody, owocujące słonecznymi kadrami, pełnymi pasji. Patrycja przyniosła na sesję swoje ukulele – prezent od Męża, na którym uczy się grać. Gdy jej palce dotknęły strun, rozbrzmiały dźwięki, które sprawiły, że się rozpływałam. Wiedziałam, że stworzymy razem coś fajnego i tak się stało! 😉 Przez dłuższy czas po spotkaniu, chodziła mi po głowie piosenka Julii Pietruchy – Living on the Island. To pierwsza artystka, która przychodzi mi na myśl, gdy słyszę o ukulele, a ten utwór jest jednym z moich ulubionych. 🙂
Poniżej efekty naszej sesji. Koniecznie włączcie sobie piosenkę Julii Pietruchy w tle! 🙂